Pisanie tego posta odkładałam już jakiś czas, ponieważ czekałam na zdjęcia z zawodów,
bo bardzo chciałam Wam pokazać, jak można się fajnie bawić w trójosobowych spodniach i w workach, które uszyłam dla Ani Podołowskiej z firmy Ale Zabawa. Jednak na ostatniej imprezie nie udało się jej zrobić fotek, więc postanowiłam już dłużej nie zwlekać.
bo bardzo chciałam Wam pokazać, jak można się fajnie bawić w trójosobowych spodniach i w workach, które uszyłam dla Ani Podołowskiej z firmy Ale Zabawa. Jednak na ostatniej imprezie nie udało się jej zrobić fotek, więc postanowiłam już dłużej nie zwlekać.
Worki do skakania to nic nowego i wszyscy na pewno wiecie jak się ich używa. Jednak, jak koleżanka poprosiła mnie o uszycie trzyosobowych spodni, to naprawdę nie wiedziałam, czy się przesłyszałam, czy po prostu próbuje mnie wkręcić ;)
Na szczęście wysłała mi kilka zdjęć i w końcu do mnie dotarło, że kiedyś, jako dziecko brałam udział w biegu, gdzie dwie osoby biegły razem ze związanymi nogami w kostkach, a te spodnie to po prostu bardziej rozbudowana i upiększona forma tej zabawy.
Na spodnie wybrałyśmy drelich wodo i olejoodporny, tak aby był odporny na zabrudzenia. Kolory są fluorescencyjne i bardzo przykuwają uwagę. Są naprawdę śliczne, jednak mój aparat zgłupiał i zdjęcia wyszły dziwnie ;) Natomiast worki uszyłam ze zwykłego drelichu, ponieważ tamten jest dość śliski i ustaliłyśmy z Anią, że tak będzie bezpieczniej.
Pierwsza para trzyosobowych spodni szła mi bardzo opornie, coś mi w nich nie pasowało. W końcu stwierdziłam, że trzeba je spruć. Tutaj z pomocą przyszła mi Justyna, oj namęczyła się ;) Bo jak ja już coś zszyję, to na amen ;) Dopiero później wpadłam na pomysł uszycia spodni na próbę z jakiegoś innego materiału, bo jakby nie wyszły, to bym je po prostu wyrzuciła. To taka nauczka dla mnie na przyszłość ;)
Ogólnie miałam kłopot, żeby to wszystko połączyć w odpowiedniej kolejności. Dopiero za drugim razem udało mi się znaleźć dobry sposób i następną parę szyło mi się o wiele lepiej.
Jestem pełna podziwu! Świetnie wyszedł Ci ten projekt. Fajne optymistyczne kolory
OdpowiedzUsuńWielkie brawa
Pozdrawiam
Uściski ślę :)
Dzięki Danielko :)) oj na początku ciężko było, bo spodnie ostatni raz szyłam, jak byłam w liceum, czyli z 15 lat temu hahahi
UsuńBuziaki :))
Czad!!! Mi też ludzie ode mnie z pracy podsunęli jakis czas temu pomysł na uszycie trójoobowych spodni, bo w naszyj pracy organizujemy też animacje czasu wolnego dla dzieciaków i młodzieży. Przydatny gadżet do tego typu rzeczy ;)
OdpowiedzUsuńZabawa z takimi spodniami jest świetna, kupa śmiechu! zresztą samo ubranie takich portek jest niezłą próbą sprawnościową :P
UsuńKombinuj materiał i szyj, tylko zarezerwuj sobie na to troooochę czasu ;)
No na to bym nie wpadła : ). Ale świetnie Ci to wyszło : ). Porcięta są genialne i kolorki takie radosne : ). Buziaki : )*
OdpowiedzUsuń:) Ten projekt był bardzo niezwykły. Spodnie są dla małych dzieci, więc zależało nam, żeby było kolorowo i zabawnie :)
UsuńBaźka :*
Bardzo fajny pomysł na zabawę dla dzieciaków :) Pomysłowe te trzyosobowe spodenki!
OdpowiedzUsuńOj tak, biegi w takich spodniach muszą wyglądać bardzo ciekawie :))
UsuńWow, what a work!!! Looks so lovely!!1
OdpowiedzUsuńHappy days
Elisabeth
Thanks Elisabeth :) All my best, Justa :)
UsuńGenialne! Kolorowe i kreatywne :), a dzieciaki w takich zabawach lubują się najbardziej!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko!
Marta
Dzięki Marta :) Mam nadzieję, że będą często używane! A teraz wracam do maszyny, bo mam do zrobienia kolejne potrójne portki ;)
UsuńKurcze, to musi być świetna zabawa :) Porteczki kolorowe, wesołe i na pewno będą dzieciaki cieszyć :) Pozdrawiam i miłego weekendu :)
OdpowiedzUsuń:) fajnie, że Ci się podobają :) A weekend okazał się być bardzo pracowity ;)
UsuńPozdrawiam cieplutko!
Świetny pomysł. Chciałabym zobaczyć spodnie w akcji... ;) Szaro - czerwone najlepsze ;)
OdpowiedzUsuńNa żywo te spodnie są jeszcze ładniejsze - mają piękny malinowy kolor :)
UsuńMam nadzieję, że niedługo dostanę zdjęcia z biegów - wtedy pokażę ;)
Super zabawa :) Spodnie są świetne, piękne, żywe kolory po prostu super. Chciałabym zobaczyć Twoje spodnie na zawodnikach podczas zawodów :)
OdpowiedzUsuńŚlę pozdrowienia !
Zdjęcia mają być już niedługo, mam nadzieję ;)
OdpowiedzUsuńpozdrowionka!
Hihi! Ten środkowy zawodnik ma chyba najtrudniejsze zadanie! Prześmieszne są!
OdpowiedzUsuńMiłego popołudnia!
Marta :))
Cześć!:)
OdpowiedzUsuńMożesz mi pokazać, jak wygląda dno w tych workach ?:)