Mam ogromne blogowe zaległości...
Poprzedni post opublikowałam prawie miesiąc temu, a zdjęć i tematów przybywa...
Jesteśmy znowu po następnych przeziębieniach. Mój przedszkolak ostatnio spędził dużo czasu ze mną w domu. Dlatego zaczynam od rzeczy, które mają z nim związek.
W październiku uszyłam dla niego strój aniołka, który nosił na trzech różnych balach w swoim przedszkolu. Chciałam mu przygotować jakiś inny kostium, jednak Młody stwierdził, że chce być albo aniołkiem, albo autem ;)
Nie szyłam go od podstaw, a przerobiłam za dużą koszulę nocną. Skrzydła uszyłam z rękawów. Do środka włożyłam grubą i puszystą owatę i przepikowałam żeby ładnie się pofalowały. Musiałam też zmniejszyć obwód kołnierza, dlatego odcięłam tył koszuli, a po dopasowaniu przyszyłam wszystko na nowo.
Skrzydła przyszyłam na plecach w kilku miejscach, dopiero wtedy ładnie się układały.
Powoli przygotowujemy się do Wielkanocy, przygotowaliśmy już sporo kurczaczków. Jeden z nich wylądował na wianku. Wcześniej wianek wyglądał tak:
A teraz w nowej wersji:
Zdjęcie robione innego dnia i od razu jest inne światło :/
Synek bardzo lubi takie szyte zabawki. Nie bawi się nimi, ale czasami wybiera jakąś do spania i przytulania. O tego kurczaka się troszczy i nie pozwala mu siadać tak wysoko, bo się połamie. Dlatego wianek jest pusty, została tylko rozeta z koronek.
Chciałam mu uszyć jakiegoś królika. Jak na razie nie trafiłam ze wzorem ;)
Powstały takie maluchy
Ten maluch czeka na ubranko. Nadal nie mogę się zdecydować, czy ma to być dziewczynka, czy chłopczyk...
Widzicie to coś w kolorowe auta? Nie wiem, czy ktoś zgadnie, dlatego wyjaśniam - to jest marchewka z ogonkiem projektu mojego synka :D Uśmiałam się, jak przyszedł do mnie z tym materiałem i opowiedział co chce żebym mu uszyła. Powstał też rysunek, bo nie chciałam pomyłki i na jego podstawie uszyłam wielką marchewkę, którą naprawdę lubi!
Ps. Serduszka i buźkę namalowałam flamastrami do tkanin - są super! Mam też pastele, które świetnie nadają się do delikatnych policzków tild - świetna sprawa! wiem, że to żadna nowość, ale ja dopiero je odkryłam ;)
***********
Dżasta
Wszystko genialne :) Mi najbardziej do gustu przypadła metamorfoza wianka :) Pamiętam go z okresu Bożego Narodzenia, a teraz Wielkanocny jest również mega :)
OdpowiedzUsuńDzięki! Cieszę się, że go zrobiłam, bo mogę go dopasować do każdych świąt, czy pory roku ;)
Usuńzdrówka! :) u nas też chorobowo buuu
OdpowiedzUsuńwszystkie uszytki bardzo fajne a wianek z kurakiem bomba!
Buziaki
Wam też dużo zdrówka życzę! I niech już będzie ciepło!
UsuńBuziaki :*
Piękne króliki!!!
OdpowiedzUsuńMiło mi, że Ci się podobają Anonimie :)
UsuńSłodziuchne te zwierzaki :). Takie radosne pocieszajki. Wcale się nie dziwię, że Twój maluch je lubi, bo są po prostu urocze.
OdpowiedzUsuńZwierzaki jak zwierzaki, ale marchewka jest dla synka najważniejsza :)
UsuńStrój aniołka jest przepiękny a te skrzydełka to można nawet wykorzystać jako całoroczną dekorację bo są boskie : ) Wianek świetnie stuningowany a króliki słodziaśne,no ale marchewa rządzi : )))Moje dziecię przedszkolakiem już od dawna nie jest ale na chorobowym przebywa w tym roku więcej niż w szkole,mam z tego powodu totalną załamkę : (
OdpowiedzUsuńO widzisz, nie pomyślałam o tym - odpruję skrzydełka i coś wymyślę :))
UsuńPrzykro mi, bo pewnie taka samo się męczysz jak i Twoja Córa, Trzymam kciuki, żeby zdrówko szybko przyszło i już u Was zostało!!!
Pozdrawiam
Prześliczne szyjątka:) Strój niesamowity:) Ściskam!
OdpowiedzUsuńDziękuję Wisienko! Pozdrawiam cieplutko :)
UsuńŚwietne te króliki, a najlepszy ten z samym serduszkiem <3 Idealny świąteczny królik :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Dominika
Biedny golasek, nie potrafię się zdecydować jak ma wyglądać, więc żeby nie pomyślał, że go nie lubię, dostał ode mnie serce :)
UsuńPozdrawiam!
Życzę dużo zdrowia :) Piękne "szyjątka", bardzo podoba mi się wianek. Zajączki przezabawne.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło :)
Dzięki dzięki Aniu :)
UsuńPozdrawiam!
Nieustanie zachwycam się Twoimi pracami. Tworzysz naprawdę piekne rzeczy, podziwiam wszystkie po kolei:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło, Agness:)
Bardzo dziękuje Agnes, miło mi :))
UsuńUściski!
Bardzo podobają mi się te króliki :-).Świetne wzory . Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńTrochę kombinuję z tymi wzorami, szukam takiego mojego ;)
UsuńPozdrawiam!
Piękne prace. I marchewka jest urocza :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
~Dzięki! Jak patrzę na tę marchewkę, to trochę śmiać mi się chce, ale młody jest z niej bardzo zadowolony hahaha ;)
UsuńPozdrawiam!